niedziela, 28 września 2014

Sznur szydełkowo koralikowy.

Kolejny debiut. Nowa technika. Chyba najbardziej czasochłonna z tych które znam. Tutaj nie liczymy czasu w godzinach, a w dniach. Nawet w tygodniach.
Pierwszy egzemplarz i pierwsza próba.

Jeśli chodzi o sam początek, czyli naukę to polecam dwa filmiki. Wszystko cudownie wytłumaczone.
Amerykański, bardzo czytelny: https://www.youtube.com/watch?v=oXpXqde-PKY
i polski : https://www.youtube.com/watch?v=eZMCOTXKZh0
Warte uwagi i przypomnienia jest to, że mój sznur nie jest tzn. ukośnikiem a podstawowym sznurem szydełkowo koralikowym.

Po zapoznaniu się z techniką i materiałami należy przejść do projektowania wzoru. Dosyć długo zastanawiałam się jak coś takiego zrobić. W internecie widziałam jakieś przedziwne schematy z których nic nie mogłam zrozumieć. W końcu trochę poszperałam i znalazłam.
Specjalny program dbbead w polskiej wersji językowej do pobrania z internetu. Do tego polecam instrukcję obsługi, poradnik Weroniki Kaczor.
Kiedy dojdziemy do wprawy można wyczarować prawdziwe cuda ale na początek proponuję korzystanie z gotowych i prostych wzorów.

A na koniec zostaje nawlekanie wielu metrów sekwencji koralików i zaczyna się prawdziwa robota.
Kilka wskazówek:
- dobre, małe szydełko to podstawa, 1mm może okazać się za duże. Ja korzystam również z 0,6mm.,
- równe koraliki, najlepszym wyborem będzie TOHO chociaż czeska Preciosa nie jest zła, szczególnie gdy się uczymy nie ma co wydawać dużo pieniędzy na japońskie koraliki,
- dobra nić czy kordonek, ja do Preciosy 11/0 i 10/0 używam Tytana 80 Ariadny,
- a gdy wzór krzywo się układa nie musi być to wina błędu w nawlekaniu, czasem wystarczy spruć kilka rządków i przerobić je jeszcze raz. Okaże się że to wina jednego krzywo ułożonego koralika,
- oprócz szydełka warto mieć pod ręką igłę by poprzesuwać krzywo ułożone koraliki.

Powodzenia!

A oto mój pierwszy sznur. Powstał z poniższego schematu. Wzór znalazłam w internecie, zmieniłam kolory:

 
I wyszedł taki oto koralikowiec:




W tym momencie mam już skończony drugi sznur tym razem w odcieniach niebieskiego, który opublikuję za kilka dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz